My Smoki

Pozycja 7, Strażnik. Miłej gry

Przyjęta na Zwiadowcę, ranga 8. Miłej gry

Imię: Skie
Wiek: 40 lat
Płeć: Samiec
Rasa: Smok Lodu
Moce: Niewidzialność, mega szybkość, zmienianie postaci i koloru, zianie ogniem, lodem, gorącym i zimnym powietrzem, ziemią i kamieniami, hipnotyzowanie, nieśmiertelność, magia lodu, zna wszystkie języki i wiele, wiele innych
Zainteresowania: Magia, szybkie latanie, walka, znajomość wielu osób
Historia: Kiedy byłem mały, Królowa Smoków podarowała mnie Smoczemu Władcy jako "prezent". Smoczy władca dobrze się mną opiekował do czasu, gdy zacząłem rozwalać mu dom moim długim ogonem. Kiedy byłem dorosły Smoczego Władcę zabito, a ja nie mając gdzie się podziać, gdyż zaczęto polować na smoki, uciekłem i znalazłem się tutaj. Nie trudno zostać złapanym, gdy ma się 35 metrów wysokości i 95 metrów długości, coś musiałem zrobić...

Ostatnio edytowany przez Skie (2012-12-27 19:33:00)

Imię:Satina
Wiek: 40 lat
Płeć: Smoczyca
Rasa:Magii (tłumaczę niżej)
Moce:Jestem esencją magii,więc posiadam każdą moc magiczną.
Zainteresowania:Polowanie,latanie,zwierzęta,natura i walki
Historia: Wyklułam się w plemieniu Smoków Żywiołów.Pierwsze słowa których się nauczyłam to "Uwaga kryć się!".Nasze plemie było nękane przez ludzi i kiedy miałam 13 lat zostaliśmy schwytani i zmuszeni do pracy.Ludzie jednak nie wiedzieli jakim żywiołem dysponuję.Właściwie...ja też.Pewnego razu kiedy miałam 15 lat jakiś człowiek wyjątkowo mocno uderzył mnie batem.Zdenerwowana wbiłam mu magiczne ostrze w plecy.Jego podwładnych otrułam i to zapoczątkowało rewolucję.Smoki liczyły na mnie i podołałam wyzwaniu.Jeden czar sprawił że wszyscy ludzie padli martwi.Wróciliśmy do domu a ja stałam się bohaterką.
Ludzie jednak nie dali mi się cieszyć wolnością.Postrzelili mnie rubinową kulą w serce.Dopóki mi jej nie wyciągnęli byłam bezsilna.
Po licznych próbach udało mi się uwolnić jednak kiedy wyleciałam z klatki byłam już bardzo daleko od domu.20 lat tułałam się po świecie,uczyłam i ratowałam smoki z opresji.Teraz jednak szukam domu i mam nadzjeję że go tu znajdę.